Stasys i Drewniany Człowiek
Drewniany Człowiek – fot. Prot Jarnuszkiewicz
Oto link do pięknych fotosów Prota Jarnuszkiewicza z przedstawienia Stasysa Eidrigeviciusa (ruch sceniczny: Zbigniew Papis) "Drewniany człowiek". (Teatr "Studio" w Warszawie, premiera 11.10.2007)
Baśniowe obrazy litewskiego matecznika wybitnego malarza zostały osadzone w scenerii, robiącej mocne wrażenie i przynoszącej wielką satysfakcję estetyczną. Przeważająca część spektaklu odbywa się w konwencji pantomimy i oglądając ją możemy podziwiać wpływ doświadczenia, zdobytego przez starego mistrza Zbyszka Papisa podczas jego wieloletniewj kariery i praktyki u takich artystów jak Conrad Drzewiecki, Henryk Tomaszewski i innych (ach, pamiętamy fenomenalne role Danuty Kisiel w elektryzujących dziełach tych twórców!!!).
Znakomicie dostosował stylistycznie swoją koncepcję ruchu do możliwości aktorów, nie będących przecież zawodowymi tancerzami-mimami.
Powstał spektakl spójny wewnętrznie, w którym akcje aktorów współgrają z sugestywną scenografią, a znakomita muzyka Tadeusza Sudnika ułatwia nam poddanie się nastrojowi opowieści. I jeszcze koniecznie należy wspomnieć o zjawiskowym operowaniu światłem przez Mirosława Poznańskiego.
Niestety ów wewnętrzy rygor zamysłu artystycznego jest zaburzony pod koniec przedstawienia. Otóż bez wyraźnego powodu wprowadzono element teatru studenckiego z lat 60-tych i 70-tych. Po świetnej kwestii wypowiedzianej przez Stasysa Eidrigeviciusa (puszczona z taśmy przypowieść o skrzyżowaniu dróg) aktorzy siedli grzecznie na skraju sceny i zaprezentowali część gadaną. NIektóre z kwestii były nawet niezłe tyle, że stanowiły właściwie powtórzenie tego, co klarownie zostało pokazane pantomimicznie. Po co to komu? Nie wiem.
Wiem jednak dobrze, że na "Drewnianego człowieka" warto pójść. Esteci będą w pełni zadowoleni.
PS. Link, rozpoczynający ten wpis prowadzi do albumu fotosów.
Blogged with Flock
Tags: theater, review, stasys eidrigevicius, zbigniew papis, danuta kisiel, teatr studio, premiera,