Alina Cała i ja w akcji
To było dziesięciolecie Marca’68 czyli jak łatwo obliczyć miało to miejsce w marcu 1978 r. Nie mieliśmy jeszcze trzydziestki, za to w głowach i sercach tkwiła pamięć pierwszego dorosłego doświadczenia...
To było dziesięciolecie Marca’68 czyli jak łatwo obliczyć miało to miejsce w marcu 1978 r. Nie mieliśmy jeszcze trzydziestki, za to w głowach i sercach tkwiła pamięć pierwszego dorosłego doświadczenia...
Ewa Zadrzyńska zrealizowała niezwykle zręcznie pięciominutowy film (jeden z jej wielu filmów z serii "Poetry Lovers"), w którym opowiadam o moim ulubionym wierszu Stanisława Grochowiaka pt. "Gest" (ze słynnego tomiku...
Pamiętam go, szczupłego drobnego czarnowłosego chłopaka, który stojąc przed sądem komunistycznej PRL cichym głosem składał zeznania. Na salę sądową trafiłem niestety w ostatnim dniu słuchania oskarżonego Henryka Szlajfera, więc niewiele...
Ciężko jest nieraz zaczynać nowy tydzień, chociaż ten podział czasu wydaje się dość umowny. Trzeba wziąć coś na rozbieg, a więc proponuję linki z kategorii PoMarcowe Gadanie (niedomyślnym poddaję uprzejmie,...
Kilka zdjęć, pieśń podziemna, a przede wszystkim Stacha i PWA.
Z niektórymi spotykałem się po raz ostatni. Był wrzesień 1968 r. i ruszyły już wycieczki na Dworzec Gdański, żegnające naszych znajomych, wyjeżdżających w znane-nieznane: do Szwecji, Izraela, Australii itp, itd....
"Ale uniemożliwili to zakuci rycerze postępu" – grzmiał głos zacinającego się, ale mówiącego z pasją młodego chudego chłopaka. Na sali sądowej słychać było tylko terkot czterech nagrywających dużych magnetofonów szpulowych....
Pierwszy raz usłyszałem o nim w 1966 roku. W auli Uniwersytetu Warszawskiego odbyła się nieformalna uroczystość w 10-tą rocznicę października’56, która rozwścieczyła gomułkowską władzę. Głownymi bohaterami tej imprezy byli:...